Wiele lat temu działalność rolnicza była bardzo powszechna i przynosiła dochody na dobrym poziomie. Produkty z działalności rolnej zasilały polski rynek, a rolnicy otrzymywali stosowne wynagrodzenie za swoją ciężką pracę. Dziś już sytuacja nie wygląda kolorowo i optymistycznie.
Ogromnym zagrożeniem dla polskiego rynku rolniczego są produkty importowane. Kupowane za bezcen powodują, że rolnikom zwyczajnie nie opłaca się uprawa wielu roślin czy hodować określonych gatunków zwierząt. Coraz częściej bardzo popularne polskie produkty jak jabłka, ziemniaki, buraki czy czosnek importowane są z dalekich Chin. Takie produkty w marketach czy sklepach sieciowych są bardzo tanie, dlatego ich sprzedaż jest na wysokim poziomie. Do tego zmieniający się klimat nie ułatwia pracy rolnikom. Notoryczne susze na przemian z ulewnymi deszczami czy przymrozkami wiosną niezwykle mocno utrudniają pracę. Z roku na rok obserwujemy coraz więcej kataklizmów pogodowych.
Państwo stara się wspierać i chronić działalność rolniczą. Jedną z metod wspierania produkcji rolnej są kredyty dla rolników, które pozwalają przetrwać w czasie klęsk żywiołowych czy pozwalają zainwestować w nowy sprzęt, który usprawni cały proces rolniczy.
Należy pamiętać, że rolnik ma bardzo trudny start na rynku pracy, ponieważ ma doświadczenie w zupełnie innym typie działalności i nie odnajdzie się w fabryce samochodów czy jako pracownik budowlany. Praca dla rolnika, inna niż to, co wykonuje na co dzień to skomplikowana sprawa. Dlatego działalność rolniczą należy wspierać i ją chronić. Wszystko z korzyścią dla nas. Nie od dziś wiadomo, że najzdrowsze są lokalne produkty, które nie są konserwowane jak te, które przybywają do nas z odległych krajów, czasem będąc w transporcie wiele tygodni.
Kredyty dla rolników są dobrym rozwiązaniem, uratowały i usprawniły pracę w wielu gospodarstwach rolnych. Nam wszystkim powinno zależeć, aby polska działalność rolnicza funkcjonowała, jak należy, ponieważ dzięki temu mamy dostęp do lokalnych, zdrowych produktów.